Urugwaj to mały kraj, który jednak oferuje turystom ogrom atrakcji skupionych przede wszystkim na wybrzeżu i w stolicy – Montevideo. Koneserzy docenią jednak również interior kraju, gdyż to tam można odkryć prawdziwą tradycyjną jego kulturę. Okolice miasta Tacuarembo to główny miasto gaucho – południowoamerykańskich kowbojów.
Niezwykła kultura urugwajskich pasterzy
Mimo, że gaucho obecni są w Argentynie, Brazylii i Chile, to na pampach otaczających miasteczko Tacuarembo prawdziwie rozkwita ich fenomen.
Gaucho można porównać do północnoamerykańskich kowbojów: zajmują się wypasem bydła i jako odważni jeźdźcy i wojownicy są istotnym elementem lokalnego folkloru będąc bohaterami romantycznych powieści, a nawet filmów. Tacuarembo samo w sobie jest średniej wielkości miasteczkiem, które mimo braku ciekawych zabytków, ocieka klimatem, który można określić jako westernowy. Nadal można spotkać konnych pasterzy udających się do pracy na pampach, jak i odpoczywających na gankach z kubeczkiem mate, czyli odświeżającego napoju z ostrokrzewu paragwajskiego, który jest narodowym napojem Urugwaju i stał się także popularny na świecie. Warto odwiedzić również okolice miasta, zwłaszcza miłośnicy muzyki tanecznej i tanga powinni udać się do miejscowości Valle Eden, gdzie można odwiedzić muzeum Carlosa Gardela – wybitnego śpiewaka i prekursora muzyki tango.
Trzeba bowiem wiedzieć, że okolica Tacuarembo to miejsce przepełnione muzyką, gdyż mimo twardego charakteru, gauchos uwielbiają grę na gitarze, tango i poezję śpiewaną co poza nakryciem typu ponczo i kapeluszem jest ich głównym znakiem rozpoznawczym. Zdecydowanie warto odwiedzić bezkresne równiny Urugwaju i poznać tę niepowtarzalną pasterską kulturę!